Ewo dziękuje, cały czas próbuje się doskonalić w tym fachu, ale zazwyczaj dobre ujęcia wychodzą przypadkiem
Agato za zrobiłbym oprysk Topisinem, bo liście wyglądają na gnijące, czyli jakaś choroba grzybowa zapewne.
Paweł szczerze to nie mam najmniejszej ochoty latać ze szmatami po ogrodzie, niby jest to u mnie możliwe, bo ogród nie jest wielki, ale w obecnej sytuacji...
Jednak jeżeli nie okryje, a prognoza się sprawdzi to będę żałował.
Olu ja zazwyczaj mam tyły jak chce wszędzie coś napisać, ogarniam małą częśc forum tylko oglądając i szybko czytając

Nawadnianie u siebie też zakładam, ale tylko na rabatach, kompletne jednak też mnie niedługo czeka u sąsiadki
Wróciłem z patrolu nocnego 20 ślimaków, 2 tłuściutkie gąsienice i zero opuchlaków.