Iwonko Maria była sadzona z gołym korzeniem dość późno, już ładnie się przyjęła i ma liście, ale chyba późno zakwitnie, jeden krzaczek Ascot już ma pąki, pozostałe również

będę przynajmniej w tym roku widział jak zakwitną.
Paweł mam dwa czujniki ze stacji pogodowej w ogrodzie i kontroluję temperaturę, dzisiaj o 5 rano były 2 stopnie przy gruncie. Z prognoz u mnie wynika, że jeszcze jutrzejsza noc może być groźna. Nienawidzę tych majowych przymrozków, człowiek okrywa na zimę dba itd, a tu przyjdzie taki maluteńki przymrozek i może zniszczyć roczne czekanie na kwitnienie lub zniszczyć inne roślinki.
Z ciekawość sprawdziłem prognozy dla Twoich okolic i są jednak gorsze niż u mnie, nie chce nic sugerować, ale ja wczoraj z latarką latałem o 23 by okryć przynajmniej hosty i rh bo to największa strata w maju.
Agato sadzone w zeszłym roku niewielkie sadzonki o tej porzę są w tym roku cudne, starsza, którą podzieliłem troszke ucierpiała, ale jednak za późno dzieliłem niektóre żurawki, ale mimo wszystko żyje i jest ładna, ale mniejsza