Okrągłe schody w Sissinghurst



I takie jeszcze z dachówkami

gardenarium napisał(a)

Hi,Hi, podobne do moich

Tak jak kilka razy pisałaś "nasze ogrody są podobne"

Tak, macierzanka na schodki i ścieżki jest doskonała. Lubi deptanie, pachnie, kwitnie, coś pięknego.

Piękne te budynki z cegły. Mi tak szkoda ze mój musiaam przykryć ociepleniem.
Cóż poostanie zrobić baranka jakiegoś i okiennice i będzie udawało wieś

t e krągłe schody świetne, przyjemnie te drobne rośliny wyzierają z podstopnic.

Zachwyciłam się tymi okrągłymi, po prostu świetne

Jagna napisał(a)

te krągłe schody świetne, przyjemnie te drobne rośliny wyzierają z podstopnic.

Te białe roślinki w schodach to Erigeron karvinskianus - przymiotno meksykańskie, zwany pospolicie hiszpańską stokrotką

Moje schody do skarpy i na skarpie.

O Pszczółko,masz fajne zejście do strumyka! A jak z poziomem wód w czasie roztopów?

Kiedyś było lepiej, naturalnie, mniej stromo. Odkąd RZGW nam zrobiła "prezent", nie mamy problemów z poderwaniem gruntu, podtopień wiosennych nie mieliśmy nigdy, bo woda górska szybko spływa (mam jeszcze 2 wodospady "u siebie"). Gorzej mają ci z nieuregulowanym brzegiem, na dole, bo tam potrafi się rozlać. Czekam (i aktywnie pracuję nad tym) kiedy wszystko zarośnie i strumień górski będzie w naturalnym środowisku a nie będzie przypominał niemieckiego Renu. Pstrągi już wróciły do potoku, bocian czarny też. Ale nie widzę czapli .... . Ale się rozgadałam. Haniu, ja po prostu lubię naturalność.