Olu pięknie. Ja myślę, że chwasty się Ciebie boją. Jak Cię widzą na miotle w ogrodzie to idą się siać tam, gdzie nikt nie pilnuje. U mnie np.
A tak serio, to wiem ile to roboty trzeba wlożyć żeby tak to wyglądało.
Wyjechałam na 5 dni, wracam i ręce mi opadły do samej ziemi. Po tych deszczach buchnęło zielenią, tylko, że nie tą pożądaną :/
Wybrałam molinię do siebie Padło na Heidebraut, zobaczymy. ED piękna, ale ja potrzebowałam wyższą. I za Twoją sprawą rozlałam wczoraj gnojówkę z wrotyczu . Od razu nastawić nową?

Zazdraszczam Ci tego poukładania w na rabatach. Świetnie to wygląda. Jak żołnierze na apelu.

Wiesz jak widzę te Twoje od linijki poukładane rośliny to mam ochotę swoje ledwo co posadzone przesadzać i to z laserem ale chyba odpuszczę bo ja z tych mniej poukładanych jestem.

Chapeau bas

Lato