leon60
11:27, 24 cze 2013

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Dziękuję Wam za przemiłe przyjęcie i tyle ciepłych słów zwłaszcza od Danusi
to bardzo miłe 
O kancikach dowiedziałam się z ogrodowiska i powoli zaczynam wdrażać tylko muszę zakupić szpadelek bo ciężko bez niego...
Widok od garazu
od bramy w stronę furtki
od wejścia i odwrotnie
a tutaj przedogródek i poczatek zmian...
Powstaje rabata narożna przy ogrodzeniu. W zeszłym tygodniu wyznaczyłam linię rabat i przekopałam moją glinę z piaskiem. Mam nadzieję, ze roślinki będą wdzięczne za ten trud w +33 stopniach
Środek wyrównałam i powoli pojawia się świeża trawka.
Planuję zlikwidować palisadki przy dużej okragłej thuji i przyłączyć ją jakoś do chodnika.
Podsadzić bukszpanowymi kulkami, pomiędzy nie zimozielone trawy badz plamami żurawki i może obwódkę z trzmieliny (?) nie wiem czy dobrze kombijuję ?
W pierwszej kolejności chcę zająć się jednak narożną rabatą gdyż chodnik mąż chce przerobić. Nie widać tego na zdjęciach ale jest stary pofalowany a po mrozach sprzed kilku zim sterczy za wysoko...


O kancikach dowiedziałam się z ogrodowiska i powoli zaczynam wdrażać tylko muszę zakupić szpadelek bo ciężko bez niego...
Widok od garazu

od bramy w stronę furtki

od wejścia i odwrotnie


a tutaj przedogródek i poczatek zmian...
Powstaje rabata narożna przy ogrodzeniu. W zeszłym tygodniu wyznaczyłam linię rabat i przekopałam moją glinę z piaskiem. Mam nadzieję, ze roślinki będą wdzięczne za ten trud w +33 stopniach

Środek wyrównałam i powoli pojawia się świeża trawka.
Planuję zlikwidować palisadki przy dużej okragłej thuji i przyłączyć ją jakoś do chodnika.
Podsadzić bukszpanowymi kulkami, pomiędzy nie zimozielone trawy badz plamami żurawki i może obwódkę z trzmieliny (?) nie wiem czy dobrze kombijuję ?
W pierwszej kolejności chcę zająć się jednak narożną rabatą gdyż chodnik mąż chce przerobić. Nie widać tego na zdjęciach ale jest stary pofalowany a po mrozach sprzed kilku zim sterczy za wysoko...

