Ja taka robotna nie byłam

Ścięłam tylko lawendę na skarpie i overdamy pod oknem kuchennym.
Ale wyszłam późno, po czwartej.
Lawendę cięłam po raz pierwszy, mam nadzieję, że jej nie zaszkodzi
Jutro rzucę się na carexy. A tymczasem gorąca herbata, bo na koniec mi dupkę wywiało.