Łukasz ja przestałem liczyć straty bo chyba nawet kule bukszpanowe mi pomarzły w paru miejscach... myślałem że mocna zima jakieś korzyści przyniesie, robactwo wymarznie, a tu coraz więcej strat niż pożytku.
Kant brzytwa... w maju o tym zabiegu pomyślę
Widzę, że wszyscy liczą straty u mnie bukszpanu już częściowo wykopane bo nie mogę na łyse patrzeć, ale po mojemu to grzyb. Kanciki wzorowe, trawa się zregeneruje, my już po wertykulacji.pozdrawiam weekendowo.
Ciężki dzień o ogrodzie ale przecież to lubię. Róże pnące na pergolach chyba poszły w piz**! No i Ligustr też. Pierwsze koszenie trawnika i karuzela wyleciała. Trampolina poszla na jej miejsce no i mala nowa rabatka za ławeczką przygotowana do nasadzeń