Sebek chyba muszę zacząć biegać... Wczoraj z Apaczem w dłoni myślałam że zejde... A gdy zobaczyłam potfffora, znaczy się opuchlaka na drzwiach garazu to o mało podwojnie nie zeszłam...
Musiałabym przesiąść się na iny komputer, który M okupuje. Jutro jeśli mnie skleroza nie dopadnie... Napisz co Cię interesuje na wszystkie pytania odpowiem, bo z tym potfforem zmagam sie trzeci rok. Rosnie jak szalona...
Troszkę za duży misz masz.... Za dlugo na kanapie leżałam i zamiast czytać gapiłam się co by tu zmienić.... Molinie i stipy out na inną rabate...zostaje tylko hakone, tatarak i zurawki....
Była u mnie, ale jest droga i jednoroczna. Choć kolor ma obłędny... Ale moim zdaniem dla Ciebie i tak nieodpowiednia, bo na słońcu podobno się przypala... Temat mi bliski, bo ja z kolei szukam żółtego niskiego dywanu pod buka fontannowego