Sebciu po ryby do Lidla za 1 zł Oj dzisiaj już tam karpia nie było
Lampy wiszą już rok, pseudo Tomy Dixiony ale tylko dwie bo mi M nie che tzreciego kabla puścić...
Dla Ciebie zrobię na bogato fotki i po odchudzeniu
Świerk u mnie też cudownie pachniał w samochodzie, w domu już tak nie czuję.
Ubieranie choinki z wnusią to sama radośc.
Gdy będe miała wnuki też bedę dopiero w Wigilię ubierać
Po karpie przyjeżdzajcie jutro do Milicza, mamy jarmark Bożonarodzeniowy Stawy milickie będą miały swoje stoisko z rybami. A cała Polska wie, że jeśli karp to tylko z Milicza.
Też mam świerka w tym roku pięknie swojego ustroiłaś !
U mnie miało być minimalistycznie ale jakoś łyso mi się wydaje i właśnie robię bombki z szarego papieru jakie to mozolne..
Ana bo my się na karpia za 1 zł nie pokusimy...ale sa ludzie, którzy na tym kapiu będa przez miesiąc żyć... i chyba tu jest pies lub problem pogrzebany...
ale to nie chodzi nawet o karpia (bo zrozumiałabym że jest 'bieda' i można taniej jedzenie kupić), tam na okrągło są podobne sceny... mam przyjemność widzieć co czasami się dzieje w poniedziałek lub czwartek bo zajeżdżam po ciepłe pieczywo rano. Nie ma znaczenia czy to croksy, kurtki na rower, skórzane torby witchena czy portfele. Naprawdę...czasami mam wrażenie, że to syndrom prl-u 'nie ważne czy mi się przyda, ważne że w promocji'