Mam tak samo - juz nie chodzi ani o wagę, ani rzeżbienie ciała ale po prostu mam energię i dobre samopoczucie a to tylko 40 minut dziennie ćwiczeń Pozdrawiam Welka
No właśnie przypomnij o tych powojnikach bo ja juz zapomniałam kiedy i jak
Ruchem zodiakalnego węża przebrnęłam do tego miejsca....
Dzięki DZiewczyny za info o powojnikach. Wszystkie mam z grupy Viticella: Polish Spirit , Purpurea Plena Elegans i Emilia Plater. Wiem, że ciąć silnie tylko czy JUŻ ?? Bo we Wrocławiu już dość ciepło, kwitnie mi kalina - w sumie nieprzerwanie od października i pąki tych powojników już takie dość nabrzmiałe, ale nie chcę przedobrzyć i ciąć za wcześnie....
Moje rubensy stoją w kotłowni, ciemno jak w d..e, a mimo to listki puszczają
a u mnie sporo tulipów pod domem wyłazi...
Obiecuję na początku marca info o buksikach prezkazać. Ćwiczącym życzę motywacji. Tnącym lub myślącym o cięciu życzę dobrych warunków. U Irenki zaczyna kwitnąć fosycja. Tego jeszcze nie grali abym w lutym cięla róże.....