Ja też u Ciebie podglądam wiosnę U mnie jeszcze nie widać.

Dzisiaj poszłam podsypać ptakom i ją zobaczyłam

No właśnie, w końcu jeszcze połowy lutego nie ma!

Ja werbenę patagońską zostawiałam do jesieni w ogrodzie i sama zrzucała nasiona, a wiosna ładnie wschodziła sama wystarczyło tylko po pikować w odpowiednie miejsce, bo pierwszy raz jak dostałam nasionka wysiałam ja bez stratyfikacji od razu do doniczki, to bardzo długo wschodziła, wrzuć ja na 2 tyg. do lodówki a w ogóle specjalistka od werbeny jest nasza szefowa Danusia ja opisałam tylko moje doświadczenia, a wiem też, że werbenę w cieplejszych rejonach mocniej po przycięciu okrywają i nie wymarza

Aniu róża u Ciebie kwitnie, czy fotomontaż?
U mnie nad ranem +6... Mają jednak za tydzień wrócić na 2-3 dni nocne przymrozki i temperatura w ciągu dnia niewiele powyżej zera. Ale wszystkow skazuje, że to jednak prawdziwa lecz przedwczesna wiosna. Nie twierdzę, że mnie to martwi

Ano