Aniu, wypuścił Ci już kielisznik? Pamiętam, że miałaś. Mój jeszcze nie.
Stolwijk cudny! mój jakiś cherlawy. Od dołu łysy, zagęszcza się dopiero na wysokości ok 1,5 m. Jego się nie tnie, prawda? Ale może w celu zagęszczenia na przyszłą wiosnę go pobudzę cięciem? Jak myślisz? No i te trójlisty, ach...
pozdrawiam

a dlaczego po rarytasach ...coś ci padło z posadzonych ?

oglądam twój powojnik i sobie przypomniałam że muszę swoje podwiązać jutro ...

Aniu, żadna szkoda
Pisałam o tym, że od czasu do czasu zaglądam na moje ulubione wątki na "Ogorodowisku", a za nic w świecie nie dam się namówić na Fb. czy inne tego typu podobne portale.

Do Ciebie rownież zaglądam w miarę systematycznie... ale tu się dzieję tak wiele, że na razie nie ogarniam

Aniu, mam nadzieję, że systematyczne cięcie pozwoli utrzymać go w ryzach.

Za bardzo wszystko przyjmujesz chyba do siebie...
Aniu, ja na prawdę 'gonię w piętkę' i są dni, kiedy nie wiem 'jak się nazywam'.
pozdrawiam

Tulipek Double Red Riding Hood

Black Parrot

a te z niskich zapomniałam jak się nazywaja muszę znależć metryczkę, maja jakieś 25-30 cm wysokości a kwiaty olbrzymie

kwitną serduszki okazałe