Składniki:
0,5kg mięsa,
szklanka suchego ryżu/wcześniej zagotować/,
2 jajka,
kapusta drobno poszatkowana,na jarzynowej tarce ,albo w rozdrabniaczu-3 garście
przyprawy-pieprz ,sól,warzywko/1 łyżka/,
cebula-surowa ,pokrojona w drobną kostkę
przecier pomidorowy-koncentrat-2 łyżki,lub słoik pomidorów w puszce

Wykonanie:wszystkie składniki wymieszać.formować owalne pulpety,obtoczyć w tartej bułce,smażyć na oleju z dwóch stron.
Przełożyć do brytfanki lub naczynia żaroodpornego,wypełnionego sosem pomidorowym.przykryć folią,pokrywką lub workiem do pieczenia -piec w piekarniku 180stopni,około godziny.
Podawać z ziemniakami, na gorąco ,albo na zimno z pieczywem.
Z tej ilości wychodzi około 14 gołąbków

W wersji bezmięsnej zamiast mięsa dajemy grzyby i podsmażoną cebulkę.

Haniu - Ty mnie nie katuj !!!! Superowo. Acha rozumiem ze obsmaża się po to aby się nie rozleciały. A czy można zamiast do piekarnika to dusić w sosie na małym ogniu na kuchence ?

Zbyszku,chyba można,tyle,że troszkę dłużej trzymać na ogniu i musi być obowiązkowo przykryte pokrywką.Na przykład w żaroodpornym ,albo w dawnym żeliwnym.I po zagotowaniu zmniejszyć płomień,bo się przypalą od dołu.Wody do sosu dajesz wtedy trochę więcej.
Ja wolę w piekarniku-wkładam danie i po godzinie wyjmuję.W międzyczasie możesz robić co innego i nie zaglądać,czy czasem się nie przypala.

Zobacz ile sosu wyparowało-porównaj zdjęcie 3 .i 4
Smacznego!

Dziękuję - zastosuję się.No tak w tym czasie można buszować po wątkach ....

Dziś zrobiłam, wyszły smaczniutkie

Haniu, dziś uraczyłam rodzinkę obiadem wg Twojego przepisu
Pytali kiedy ponownie

W tygodniu też robiłam.......Moim tak się to danie podoba,że obowiązkowo muszę robić co tydzień!
Cieszę się,że smakowało.A roboty chyba mniej,niż przy tradycyjnych gołąbkach.W dodatku można wykorzystać każdą kapustę białą.,włoską,pekińską.

Haniu, potwierdzam , że są pyszne i je robię również niemal co tydzień
Zbyszku, to te właśnie gołąbki wiozłam do Zarszyna i w stojąc korku wcinaliśmy

Cieszę się,że mają powodzenie.....