Katkak
20:40, 30 sie 2013
 
Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Na naszym brzydkim pustakowym murku przykleiliśmy z synkiem serduszka  Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek
 Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek  
 
 Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek
 Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek  
 Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek
 Jak winobluszcz zrzuca liście rozweselają ogródek  

 
 
 ogródek mam niewielki więc niedostatek areałów
 ogródek mam niewielki więc niedostatek areałów  rekompensuję sobie takimi różnościami. Przy okazji mój synuś ma uciechę. Fajny pomysł z tym kranem do balii. A już mega szczególnie dziękuję za poradę z tym nasypem wokół gruszki. Ufffff, niewiele brakło bo właśnie dziś byliśmy na składzie kamienia (przy okazji zakupu kamieni potrzebnych do wyłożenia placyku wokół studni) i już dopytywałam pana z jakiego kamienia by zrobić to podwyższenie. Poprzestanę w takim razie na ułożeniu granitowej kosteczki wokół. Niziutko i bezpiecznie
 rekompensuję sobie takimi różnościami. Przy okazji mój synuś ma uciechę. Fajny pomysł z tym kranem do balii. A już mega szczególnie dziękuję za poradę z tym nasypem wokół gruszki. Ufffff, niewiele brakło bo właśnie dziś byliśmy na składzie kamienia (przy okazji zakupu kamieni potrzebnych do wyłożenia placyku wokół studni) i już dopytywałam pana z jakiego kamienia by zrobić to podwyższenie. Poprzestanę w takim razie na ułożeniu granitowej kosteczki wokół. Niziutko i bezpiecznie  (dla gruszki)
  (dla gruszki)
 
 Zimą umarzła mi taka niziutka, szczepiona wierzba. Żal mi ją było tak zupełnie wyrzucić, bo mam hopla z tymi korzeniami, a ona taka fajna, parasolowata. Więc żeby była troszkę wyższa przyczepiłam ją (z pomocą M) do takiego pieńka i pomyślałam, że może puszczę po niej bluszcz, lub jakąś inną roślinkę i powstanie taki grzybek..... Co Wy na to? Przesadzam?
 Zimą umarzła mi taka niziutka, szczepiona wierzba. Żal mi ją było tak zupełnie wyrzucić, bo mam hopla z tymi korzeniami, a ona taka fajna, parasolowata. Więc żeby była troszkę wyższa przyczepiłam ją (z pomocą M) do takiego pieńka i pomyślałam, że może puszczę po niej bluszcz, lub jakąś inną roślinkę i powstanie taki grzybek..... Co Wy na to? Przesadzam? 
 


