MagdaK
20:29, 15 paź 2013
Dołączył: 24 wrz 2013
Posty: 81
Witajcie 
Zdecydowałam, że w końcu założę wątek, choć mój przyszły tajemniczy ogród jeszcze się nie rozwinął a ziemia na niego czeka i wraz z nią ja i mój mąż, czekamy na wiosnę gdzie będziemy mogli zacząć działać ile się da Z budową domu na niej musimy troszkę poczekać, ale może warto czekać
Zdjęć brak niestety, choć i oglądać nie było by na razie co.
Działka znajduje się w niedużej wsi w województwie lubelskim, w powiecie radzyńskim. Spokojna mała wieś pełna sadów owocowych, głównie jabłoni Gdzie co roku jesienią odbywa się "Święto owoców i warzyw".
Działeczka ma wymiary 33m/143m. Z przodu działki przy drodze rosną świerki pospolite, nie dużo, około 8 sztuk jak się nie mylę, lekko po prawej stronie od wielu już pewnie lat rośnie wielki orzech włoski, w prawym rogu stoi bardzo stary drewniany domek przy którym rosną pigwy i dzikie róże, wzdłuż działki za tym domkiem od strony sąsiadów rośnie jeszcze jeden orzech włoski a obok niego pną się winogrona chyba odmiany Swenson Red tworzą taką naturalną pergolę chyląc się na działkę po gałęziach orzecha. W dalszym rzędzie równo rosną maliny, nie wiem nawet ile jest tych krzewów, ale sporo, około 18 metrów jak naliczyłam krokami ostatnio. Nasadziła dobra kobieta od których kupiliśmy działkę
że sokami na zimę obdarzę całą rodzinę Na granicy z sąsiadami rośnie też olbrzymia stara dzika grusza, w sierpniu było aż żółto od owoców, robiła niezłe wrażenie choć ma nie jadalne ale za to bardzo ozdobne owoce. I to by było chyba na tyle co rośnie w moim przyszłym Tajemniczym ogrodzie, który ma na pewno przede mną jeszcze mnóstwo tajemnic. Nie możemy się doczekać każdego szczegółu jaki będziemy z mężem na niej wykonywać.
Zdecydowałam, że w końcu założę wątek, choć mój przyszły tajemniczy ogród jeszcze się nie rozwinął a ziemia na niego czeka i wraz z nią ja i mój mąż, czekamy na wiosnę gdzie będziemy mogli zacząć działać ile się da
Z budową domu na niej musimy troszkę poczekać, ale może warto czekać Zdjęć brak niestety, choć i oglądać nie było by na razie co.
Działka znajduje się w niedużej wsi w województwie lubelskim, w powiecie radzyńskim. Spokojna mała wieś pełna sadów owocowych, głównie jabłoni
Gdzie co roku jesienią odbywa się "Święto owoców i warzyw". Działeczka ma wymiary 33m/143m. Z przodu działki przy drodze rosną świerki pospolite, nie dużo, około 8 sztuk jak się nie mylę, lekko po prawej stronie od wielu już pewnie lat rośnie wielki orzech włoski, w prawym rogu stoi bardzo stary drewniany domek przy którym rosną pigwy i dzikie róże, wzdłuż działki za tym domkiem od strony sąsiadów rośnie jeszcze jeden orzech włoski a obok niego pną się winogrona chyba odmiany Swenson Red tworzą taką naturalną pergolę chyląc się na działkę po gałęziach orzecha. W dalszym rzędzie równo rosną maliny, nie wiem nawet ile jest tych krzewów, ale sporo, około 18 metrów jak naliczyłam krokami ostatnio. Nasadziła dobra kobieta od których kupiliśmy działkę
że sokami na zimę obdarzę całą rodzinę Na granicy z sąsiadami rośnie też olbrzymia stara dzika grusza, w sierpniu było aż żółto od owoców, robiła niezłe wrażenie choć ma nie jadalne ale za to bardzo ozdobne owoce. I to by było chyba na tyle co rośnie w moim przyszłym Tajemniczym ogrodzie, który ma na pewno przede mną jeszcze mnóstwo tajemnic. Nie możemy się doczekać każdego szczegółu jaki będziemy z mężem na niej wykonywać.
____________________
