Po raz pierwszy w tym roku podziałałam ogródkowo. Pod sekator poszła brzoza, podcięłam wiąza, do 1 oczka bez czarny black lake, jedna trawa w różach, perowskie. Chętnie pocięłabym jeszcze, ale sama siebie powstrzymywałam.

Ja dzisiaj ścięłam dwa trzcinniki i podcięłam seslerię.
Nie ma co za dużo szaleć, bo jeszcze zimno.
Krokusy u mnie zakwitły

Specjalnego patentu nie mam sadzę , w zeszłym roku dostały azofoski a obrywam przekwitłe kwiaty , podobają mi się ze względu na piękny długi kwiat. Oby popisały się w tym roku to będzie co pokazać

Iwonko, aż zazdroszczę U nas sniebu napadalo, zimno, nie da sie nic robić.
Trawy juz ścinalaś? Nie za wcześnie

Dziękuję, dopiero w weekend będę siała werbenę Mam nadzieję, że szybko wzejdzie i znów będzie zachwycać

Ja nie sieję, w ubiegłym roku miałam tyle siewek, że pół ogrodu w werbenie było Liczę, że i w tym się wysiała


Dużo już zrobiłaś. Super. Mnie się tylko udało usunąć zeszłoroczną smagliczkę. Resztą zajmę się w piątek i w niedzielę, bo w sobotę Gardenia. Wybierasz się może?