Przyznam, że u mnie rosną ale zdarza się też jakaś słaba sadzonka i wtedy dość kiepsko kwitną.
U nas się błyska, ale nie pada a przydało by się i to bardzo.
Ślicznie masz rabaty zrobione. Na pewno bardzo przyjemnie się spaceruje. Kilka odmian mnie zainteresowało, np. James Galway, jaki on w końcu ma kolor, chłodny czy raczej cieplejszy? Ile lat masz First Lady? Moja w ogóle nie trzyma kwiata, wszystko leży.
Iwonko, wracam jeszcze pospacerować i nacieszyć oczy przed spaniem
Dziękuję za miłe słowa cieszy mnie to, bo rodzinka jakoś nie docenia moich starań. Mąż nie lubi róż i jak tylko pochylą się nad trawnikiem kosi kosiarką, na szczęście one jak smok w dwójnasób się odradzają Co nas nie zabije to nas wzmocni
James Galway ma piękne kwiaty, kolor raczej jasnego różu z troszkę mocniejszym środkiem. Określiłabym go w gamie odcieni chłodnej. Jak się przebarwia staje się coraz bledszy i cudnie rozwija wszystkie płatki. Minus to kwitnięcie tylko na końcach pędów, ale u mnie dopiero 2 sezon więc poobserwuję go.
First lady mam szczepioną na pniu, wygląda zjawiskowo, bardzo długo u mnie trzyma kwiaty przy czym rośnie raczej w półcieniu. Ma 3 lata Złego słowa o niej nie powiem to ideał choć nie pachnie
First Lady zachwyca mnie bardzo ale ja w innej sprawie przyjdz do mnie iwonko i wes oblukaj moja nowa okrywowke bo chcialam Gartnerfreuda ta malinowa a ona ma jakies ciapki biale od srodka oby mi pomylke nie przyslali