o matko to jak ona taka ładna po zimie a ja ją bede na przedogródku mieć i to jako główny okaz to jestem happy znaczy sie dobry wybór
haaa, zmyłka... to ten sam krokusik Na razie rodzynek
Dziewczyny dodam coś odnośnie buchannani - u mnie zimowała super, w donicy bez problemu, niestety w moim przypadku wykończyły ją doszczętnie opluchlaki
Ale cudowny krokusik. Nic tak nie cieszy jak pierwszy kwiat wiosny! Justyna ach te opuchlaki....
spryciula