Imbir jest bardzo specyficzny. Kiedyś próbowałam imbiru w czekoladzie, ale na to trzeba być koneserem
Ja uwielbiam zapach imbiru... smak zresztą też . Wczoraj robiłam herbatkę imbirową: kawałek imbiru (zacząć od niewielkiego odcinka, np. 1,5 cm) obrać i pokroić w plastry, dodać pół dużej cytryny lub całą małą - też w plastry, 1/4 łyżeczki kurkumy. Zalać 1 litrem wrzątku i zaparzać 5 min. Wlać do dzbanka przecedzając na sicie. Dosłodzić miodem - ale nie za dużo . Mówię wam smak specyficzny jednak.... pycha!!! I kolor jaki energetyczny.
To przepis z książki Jamiego Olivera
ładne dzieło
A to jakaś domowa paprotka? Fajne to!
nie byłabym sobą gdybym z lasu nie buchnęła