Aga są już bratki i hiacynty i żonkile i szafirki w ZC … ja za mało kupiłam bratków niebieskich miniaturowych i kombinuje gdzie dokupić … ale w kwiaciarniach u mnie jakoś ostrożnie działają i jeszcze bratków nie widziałam … chyba jutro zrobię wyskok…choć ode mnie to kawałek drogi …
u nas nie trzeba placic, na Bawarii czyli, bo w innych landach moze byc inaczej. U nas mozna zrywac jagody i grzyby ale tak na domowe potrzeby, czyli mozesz koszyk dla siebie zerwac doniczki szkoda u nas w sklepach juz wszystkie wiosenne w sprzedazy, ja kupilam tylko prymulki
Super wiadomość, czyli na restauracji się nie skończy wyjazd Mam w planach jechać tam na zakupowo-deserowe walentynki Mam nadzieję, że mój szatan plan wypali
Ooo, a to mnie zdziwiłaś, bo myślałam, że nie można absolutnie nic z lasów zabierać. Nawet grzybów i jagód.
ożżższszszsz TY ! trzymam kciuki za plan p.s. na 100% to nie wiem czy były stokrotki czy nie
ja tez tak myslalam dopoki tu nie zamieszkalam czasami zbieram jagody, jezyny i grzyby
Melduję, że pomidory i paprykę posiałam, więc sezon wiosenny otwarty.