Milka napisał(a)

Jak u ciebie, mocno lało, u nas tak i do tego wiało, ale w sumie na razie ok, tylko ta wilgotność dokucza w powietrzu
Napisz proszę coś więcej o guzikowcu i pokaż swojego

Guzikowca masz w poście powyżej. Za wrzosami, przed tują Na razie mam zdjęcia liści. Kupiłam go rok temu na jesień i jeszcze nie kwitł.
Przyciągnął moją uwagę w ogrodzie botanicznym swoimi kwiatami wyglądającymi jak piłeczki pingpongowe z czułkami i ilością przesiadujących na nim motyli. Ot i zdjęcie z botanicznego:




W swoim naturalnym środowisku jest to drzewo, osiągające od 3 do 6 m, w Polsce dorasta do ok. 1,5-2 m. Młode pędy są cienkie, czerwonawe. Preferuje stanowiska słoneczne; gleby podmokłe i wilgotne, gliniasto-piaszczyste. Często go podlewam bo znajduje się w donicy gdzie woda szybko "ucieka" no iprzeżył w niej zimę.

Minusy:
kwiat w pełnym rozkwicie utrzymuje się krótko bo ok 5 dni i liście przy pierwszych przymrozkach (-1) odpadają



Nie było mnie w weekend w domu. Strat dużych nie ma ale na pewno było groźnie. Wiem tylko w którą stronę wiało

ooo przy okazji widać doniczkę z guzikowcem pomiędzy wrzosami

Alisonek napisał(a)

zdecydowanie domagam się więcej i częściej takich smakowitych zdjęć

postaram się

nicol21 napisał(a)

Co tam słychać? działasz coś?

na weselu działałam

Tusiala napisał(a)

I do mnie też dotarły Gdy zaczęło padać od razu pomyslałam o Tobie

Haha no to dobrze, cieszę się, że dobrze wiatrak ustawiłam bo łatwo nie było tak na oko

ewakatowice napisał(a)

jestem już na bieżąco. Liczę na obiecane fotki jak przestanie padać
Spuścić z oczu na chwilkę to ciężko dogonić ))
\Buziaki

Zaraz będę nadrabiać Twój

hej, sorki za późną odpowiedź
wywar z czosnku, którego nie lubią szkodniki można znaleźć z necie, jest ich masa
ja jakiś robiłam, ale nie pamiętam już jak
ślimaki nie lubią go napewno, a nawet niszczy ich jaja, na mszyce też się nim pryska

ale znalazłam ze na gąsienice działa wywar z rumianku lub krwawnika
http://ogrodniktomek.pl/2012/03/naturalne-preparaty-przeciwko-chorobom-i-szkodnikom-gnojowki-wywary-napary-wyciagi-roztwory/

Zdjęcia obiecane:





i jedno gratis


Na reszcie udało się kupić. Muszę podzielić na 3 i wsadzić

i co? podzielony? posadzony?

O takiej trawki szukam Chyba jest u nas na placu zabaw Na razie kupiłam miskanta cukrowego i wsadziłam koło tarasu Na setkę zawsze się możesz u mnie załapać Daleko do mnie nie masz Pozdrawiam

aleksandra_g napisał(a)

i co? podzielony? posadzony?

Na razie nie mam jak, brak czasu na ogród ale ta trawa podoba mi się na tyle, że pasuje mi do każdego miejsca w ogrodzie Będę musiała podzielić na więcej części