Jedną nogą w walizce, drugą przy desce do prasowania. Jutro Ci pomierzę u mnie. Ja się kiedyś nachyliłam nad ML i o mało oka nie straciłam, te źdźbła są bardzo kłujące.
Syn ma robotę i został mianowany Konserwatorem Powierzchni Płaskich, smaruje, maluje środkiem, dającym efekt mokrej kostki,
Jak nie frytka to trawa Przypomnę Ci jak wrócisz o mierzeniu teraz się pakuj na spokojnie. Uważaj na żelazko
Oooo nie wiedziałam, że takie smarowidła są do kostek. A ja przekonana, że bruk się tylko karszerem traktuje i z głowy. Jakoś się lepiej poczułam jak mi to napisałaś
Zdjęcia obiecane: Na reszcie udało się kupić. Muszę podzielić na 3 i wsadzić
ML mam posadzone za blisko od szmaragdów jakieś 40cm, a od serbów ok 50cm, więcej miejsca nie miałam i tak wyszło.