Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Minimalizm z odrobiną romantyczności

Pokaż wątki Pokaż posty

Minimalizm z odrobiną romantyczności

aga_szsz 12:16, 06 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Piękna dziś pogoda, wiosna!!!!
Lecę na ogród pomierzę, popatrzę i spróbuję jakiś plan skreślić
Znowu sąsiedzi będą pukać się w głowę przez okno...
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
monitka 13:49, 06 sty 2014


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Aga ja tu chyba pierwszy raz jestem więc najpierw się witam i pochwalić cię muszę za te piękne ozdoby świąteczne przed domem. Proste a śliczne

Co do rabat to pierwsze co mi przyszło do głowy to może na tą część z pergolą puścić róże pnące z clematisem w kolorystyce jaką najbardziej lubisz. W nogi lawenda i obwódka bukszpanowa. W tej części gdzie jest ściana z bluszczem dałabym trzmielinę szczepioną a w nogi trawy i żurawki. Coś w stylu jak u Agi tutaj: http://www.ogrodowisko.pl/watek/1922-poczatek-wiosna-2012?page=349
W łezkę może miłorząb Mariken albo coś innego szczepionego może nawet jakaś tujka żeby zimozielina była. W nogi trzy berberysy admiration cięte w kulkę zatopione w runiance. A pozostałe miejsca wypełnić jakąś trawką i pasującą żurawką.

aga_szsz napisał(a)

____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
DoDa 16:17, 06 sty 2014


Dołączył: 05 sty 2014
Posty: 37
Ja w planowaniu nie pomogę, bo sama zielona jestem w temacie, ale obiecuję zaglądać i wspierać duchowo
____________________
Dorota - Tu będzie moje zaciszne zalesie
aga_szsz 16:32, 06 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Witaj Monitka!
Jak miło....
Wstyd się przyznać, ale chociaż często na forum widziałam Twoje "długaśne nogi" w awatarku, to nie gościłam u Ciebie na forum!
Ale już to nadrobiłam, pobieżnie jak na razie, ale powiem, że wcale to nie jest taki chaos jak w tytule!
Powstaje piękny ogród!

Jeśli chodzi o Twoją propozycję, to otworzyłaś mi oczy z tymi różami! W sumie jeszcze nie tak dawno tu rosły, pienne. Cały czas myślałam o bluszczu zimozielonym, żeby stworzyć jednolitą zieloną ścianę razem z murem. Tylko, że na murze posadziłam już jakiś tracący liście winobluszcz japoński, a na pergoli milin- kompletne nieporozumienie, bo muszę go podwiązywać, nie czepia się jak bluszcz podłoża! Milin do przesadzenia!!!

O obwódkach bukszpanowych też myślałam i lawenda...moja ulubiona.
Na tej ścianie przy pergoli chciałam posadzić jakieś większe drzewo, ale nie wiem, czy nie będzie mu za ciasno, bo rabata ma tylko 1,10 m szer do chodnika i 2, 90 m. ściany do pergoli!

łezka z obecną hakuro, ma 4,80m na 90 cm do kostki, ale muszę odjąć jakieś 20 cm, bo pod spodem jest beton.
Tu myślałam o 3 stożkach i jakś kulka(i) bukszpanowych, (cisowe poza zasięgiem cenowym i wzrokowym ) i coś ponad, czyli ten miłorząb, ale chyba pendula, jak się nie mylę, bardziej rozczochrany jest.
Nie wiem, czy nie przesadziłam )
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
monitka 21:19, 06 sty 2014


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Aga jaki wstyd? ogrodów jest tyle że ciężko ogarnąć ale cieszę się ze zajrzałaś i zapraszam częściej

Myślę sobie że pod oknem można dać jeszcze miskanta gracilimmusa i powtórzyć go na zakończenie pergoli w tym szerszym miejscu. Co do drzewa to nie wiem może być problem bo nawet wiśnia umbrelka ma koronę średnicy do 3 metrów czyli potrzeba ok 1,5 metra. Chyba że dasz tam jakieś drzewo kolumnowe np. buk dawyck gold albo Purple, grab fastigata.

Mówisz 3 stożki w to miejsce? Obawiam się że może być ciężko...ale może się mylę.
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
aga_szsz 22:11, 06 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
to okno koniecznie muszę przysłonić, jest od łazienki, też myślałam o tym miskancie "
Co do drzewa, masz chyba rację, ta ściana wydaje mi się taka przytłaczająca i wielka, że wszystko inne mi jakoś ginie.
Stożki na łezce...muszę sobie patykiem rozrysować na rabacie
Ale wydaje mi się, że powinny się zmieścić, niewielkie, śr, ok 50 cm, ale czy to będzie fajne? nie wiem.
muszę nakreślić kilka wersji, bo nie mam wyobraźni.
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Skula 17:22, 07 sty 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3478
witam serdecznie i ja
piękny teren i wspaniałe możliwości
masz już to, czego wiele osób może pozazdrościć - własne jeziorko , szklarnię
piękne świerki - ja bym ich nie wyrywał a wykorzystał w aranżacji jako wysokie tło dla niższych roślin
ta niższa strefa wypełni luki między nimi i zasłoni pnie, siatkę i widoki natrętnych i zawistnych sąsiadów

będę zaglądał i kibicował !
____________________
Skula Pomysł na ogród
aga_szsz 22:32, 07 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Witam w moich skromnych progach!
Wczoraj cichaczem ja pobiegałam po Twojej posesji i jestem pełna podziwu, piękna architektura, ogród, a przede wszystkim plan działania, wszystko poukładane jak należy!
Oj te mięsko pachniało...
U mnie wszystko takie chaotyczne, nieprzemyślane, ciągle coś się modernizuje, przebudowuje, ale przy tym wiele ważnych rzeczy ucieka! Wybory też nie są zawsze trafne!
Zastanawiałam się nad Twoimi słowami odnośnie ogrodu, sosen, bajora' szklarni i przez chwilę zwątpiłam w swój plan likwidacji. Szklarnia niestety musi tu pozostać na razie, chce ją tylko jakoś zasłonić. Sosny wymknęły się spod kontroli i wyrosły wielkie drzewa, które zacieniają mi całą działkę (str południowa), przed nimi nie bardzo posadzę coś, bo działka jest wąska, 14,70m , teraz ledwo można przejść z prawej str, koło bajorka.
A bajoro wykopane w najmniej odpowiednim miejscu, za nim ma być altana i jest za ciasno, poza tym jest z nim tylko problem. Oczywiście chcę zostawić jakiś basen, ale raczej wymurowany, geometryczny, konkretnego pomysłu jeszcze brak!

A jak jesteśmy przy temacie wody, widziałam, że masz założone nawadnianie.
Ja mam nadmiar wody po ulewie, którą gromadzę w zbiorniku i studniach. Może masz jakiś pomysł jak wykorzystać ją do ogrodu, jak podawać ją do linii kroplującej- prowizorka systemu, bo na prawdziwy chyba mnie nie stać jeszcze (chociaż nie mam pojęcia jaki to koszt) . Niech to będzie nawet przy ręcznym podłączaniu, zawsze to coś, nie musiałabym latać z konewką )
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Skula 17:50, 08 sty 2014


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3478
witaj - nie wiem , albo mi umknęło , jakiej powierzchni masz ogród
moja działka w całości to prawie 1000 m2 i jak widziałaś nie całość jest pokryta nawadnianiem
odpada miejsce na dom , podjazdy , chodnik , altanę czy wgłębnik
mam założone nawadnianie i jest to 5 sekcji - 4 ze zraszaczami i 1 z linią kroplującą na rabatach ( ona na 100 mb długości )
wszystko od projektu po wykonawstwo zrobiłem sam - ale zanim przystąpiłem do realizacji przeczytałem i obejrzałem chyba wszystko co możliwe w necie
radziłem się też w kilku firmach wykonujących projekty czy realizujących zakładanie systemów
wbrew pozorom udało mi się po burzliwych dyskusjach przeprowadzić badanie wydajności oraz ciśnienia źródła wody z wodociągu oraz własnej studni i dzięki temu dobre zaprojektowanie sekcji zraszających
to samo było już z samym projektem
a jak się już go ma to samo wykonawstwo , chociaż w pojedynkę , ciężkie ale możliwe do realizacji
koszty : całość zestawu ze sterownikiem , skrzynką i czujnikiem deszczu udało mi się kupić za niespełna 2000 - zraszacze Huntera . tak więc wydaje mi się że koszt nie jest powalający . ale zaznaczam że projekt i wykonanie własne.
Gdy chciałem to wszystko zlecić firmie ceny zaczynały się od 10000 i to mnie zmobilizowało
przy każdym systemie który chcesz zrobić musisz mieć dokładny plan ogrodu - rozmieszczenie całej infrastruktury - basenu , altany , placu zabaw czy wreszcie rabat ich kształtu i wielkości - a więc projekt ogrodu - oczywiście można później przesuwać rozmieszczanie zraszaczy ale to wiąże się z kopaniem i nie rzadko z błędami w ich rozmieszczaniu
a więc najpierw projekt i założenia a potem dopasowanie do tego systemu
można oczywiście wykorzystywać wodę ze zbiorników , ale pytanie jak duże one są i czy gra warta jest świeczki
bo kiedy mamy w nich wodę? zawsze po deszczach - a i wtedy rośliny maja jej pod dostatkiem
a gdy jest susza woda z takiego zbiornika zużyje się bardzo szybko - radziłbym taką możliwość wykorzystywać doraźnie a docelowo podłączyć system do stałego źródła wody
do podłączenia podlewania ze zbiorników można wykorzystać pompę - oczywiście o odpowiednich parametrach wydajności

ale się rozpisałem.....
____________________
Skula Pomysł na ogród
aga_szsz 20:01, 08 sty 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
To miałam jednak nosa, pytając Ciebie o radę Tak jak myślałam "złota rączka"
Koszty są faktycznie ogromne. Tym bardziej kuszące jest samodzielne założenie takiego systemu nawadniającego. No to mogę jak na razie zapomnieć o tym...i ćwiczyć nogi i ręce do biegania z konewką została mi jeszcze pompa i studnia
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pewnie jeszcze nie raz będę pytać
A cała działka ma ok 1200m2, ogród, ta część wieksza, to jakieś14,70m na 44,50m
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies