aterus
10:21, 29 lis 2013
Dołączył: 10 lut 2013
Posty: 51
Ubiegłej zimy po każdych większych opadach strząsałem śnieg, ratując przed deformacją swoje tuje i skyrockety. W tym roku postanowiłem pomóc sobie sznurkiem i obwiązałem rośliny. Wczoraj przeczytałem w jakimś poradniku, że może to skutkować pojawieniem się pleśni śniegowej, jeśli gałęzie będą związane zbyt ciasno. Rozumiem, że nie wolno robić "baleronów", jednak zbyt luźne owinięcie mija się chyba z celem? Poza tym lekko okręcony sznurek najnormalniej się zsuwa.
Czy istnieje jakiś złoty środek? Jak rozumieć określenie "zbyt ciasno"? Czy chodzi o to, aby sznurek w ogóle nie zmieniał kształtu iglaka i nie zmniejszał jego "objętości"? Może ktoś dysponuje jakimś dobrym poglądowym zdjęciem?
Czy istnieje jakiś złoty środek? Jak rozumieć określenie "zbyt ciasno"? Czy chodzi o to, aby sznurek w ogóle nie zmieniał kształtu iglaka i nie zmniejszał jego "objętości"? Może ktoś dysponuje jakimś dobrym poglądowym zdjęciem?
____________________