Dostałam takie pytanie:

Nie znalazłam wątku o chorobach kaktusów, a z kaktusem mam właśnie kłopot.

Pojawiły się na nim takie małe jakby kłaczki waty. Wygląda to nieciekawie. Jest szansa na jego uratowanie? Jeśli trzeba, to zrobię mu zdjęcie.

To są wełnowce, już gdzieś o tym było, ale napiszę tutaj

One są trudne do zwalczenia, zwłaszcza na kaktusach, bo kolce przeszkadzają. Wszelkie zwalczanie mechaniczne typu zmywanie wacikiem z kroplą denaturatu i płynu do mycia naczyń jest nieskuteczne, wełnowce odradzają się.

Radzę opryskać naprzemiennie do wyboru (koniecznie w garażu, nie w domu)

- Karate 050 CS
- Fastac 100 EC
- Confidor 200 SL
- Actellic 500 EC

Dziękuję

Jakbyś miała zdjęcie Agnieszko, to proszę wklej, będzie dla innych wskazówka

Na prośbę Szefowej wklejam zdięcia chorego kaktusa.

A tu dla porówniania zdrowy kaktus.

Tak, to wełnowce.

Diagnoza postawiona, teraz czas na leczenie.