kasiek
07:17, 18 maj 2014
Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Już się melduję
Moja rodzina nie przyzwyczajona do moich wyjazdów wczoraj nie dała mi dojść do kompa 
No ale wczoraj nie było mnie w domu ponad 11 godzin! jak wyjechałam przed 7 to wróciłam po 18. Ale co to był za wyjazd!
Przeczucia mnkie nie myliły że bedzie fantastycznie - deszcz nas ominął choć wiemy ze w Krakowie było oberwanie chmury - a tam - nic! A najważniejsze - jak zajechałyśmy na 9.05 to byłyśmy drugim samochodem na parkingu! Cudowne oglądanie zaczelismy od ogrodów japońskich, potem Pudełki a na końcu Kozy - ostatnią szkółkę pokazała nam Gosia.


No ale wczoraj nie było mnie w domu ponad 11 godzin! jak wyjechałam przed 7 to wróciłam po 18. Ale co to był za wyjazd!
Przeczucia mnkie nie myliły że bedzie fantastycznie - deszcz nas ominął choć wiemy ze w Krakowie było oberwanie chmury - a tam - nic! A najważniejsze - jak zajechałyśmy na 9.05 to byłyśmy drugim samochodem na parkingu! Cudowne oglądanie zaczelismy od ogrodów japońskich, potem Pudełki a na końcu Kozy - ostatnią szkółkę pokazała nam Gosia.
____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń