Nareszcie i ja będę, nie miałam okazji nigdy tam być,już się cieszę. Powieszę jutro przy drzwiach długą skarpetę e,tam lepiej pończochę na rośliny oczywiście, Tylko że ktoś mądrzejszy ode mnie ,musi przy mnie stać i po łapkach trzaskać jeśli zapędzę się zbyt mocno ,oprócz tego doradca pożądany bo ja nie mam waszego doświadczenia w wyborze roślin