Ależ skąd, nigdy bym nie osierocił Poznania z najpiekniejszych ogrodniczek.
Dzięki Ewciu za słowa uznania
Tulipany Purissima od dwóch lat niezawodne w tym miejscu, a w innych padły hmm ... ciekawe od czego to zależy ?
Ten łuk o którym wspominasz o każdej porze roku wygląda inaczej. Wiosną to szaleństwo cebulowych, obecnie tulipanów a lada moment czosnków, latem to mix bylin a jesienią traw.
Ewciu masz oko, ciekaw byłem kto na nie zwróci uwagę Tak to rutewka orlikolistna, nowy nabytek i nowość w moim ogrodzie. Niestety nie znam odmiany, jest to karłowa bo dorastająca do 30 cm bylina.
Zapewne książę na białym rumaku
I schrupane, zostały obecnie z nich tylko wspomnienia, upały skróciły żywot tulipanów w tym tygodniu.
Kolorowe rabaty to jest to Wiosna zawsze jest u mnie obfita pod tym względem.
Łukasz jestem na bieżąco tylko czasu brak na pisanie, dziś coś skrobnę bo wieczór długi.
Aniu kule bukszpanowe by się tam nie sprawdziły, złe warunki glebowe jak na taki płytki system korzeniowy. Kule mam zrobione z żywotnika Danica, takie nietypowe bo na małej nóżce.
Podziękował, biel na tle zieleni prezentuje się elegancko.
Asiu zarumieniłem się
Sylwia tej roboty zawsze jest sporo, z jednej strony się kończy a już z drugiej trzeba zaczynać, uroki ogrodnictwa na dużej powierzchni
To cudeńko to rutewka orlikolistna, niska odmiana. Bardzo mi się podobają rutewki ze względu ich pokrój, takie trochę ,,dzikie/chwastowate,, rośliny.
No trochę namieszałaś z tym zdjęciem ale wiem o co chodzi. Trawka o którą pytasz to nie rozplenica, za duża jak na maj. Na brzegu rabaty mam posadzone carexy The Beatles, tej wiosny po przycięciu bardzo ładnie mi się rozrosły, mam je u siebie już trzeci rok.
Nazwy podczas zakupu rutewki niestety nie było, nawet pytałem właściciela szkółki ale nie umiał mi pomóc.
Dzięki Aga , ogród coraz starszy i kolekcja roślin coraz większa, ciężko już sadzić na rabatach nowe nabytki.
Ogród warzywny nabiera masy, jeszcze nie ma co pokazywać. Warzywa bardzo ładnie mi wzeszły pomimo fatalnej pogody w kwietniu, w tygodniu wysiałem dyniowate i rozsady pomidorów czekają na posadzenie. Pojawiły się nowe alejki trawiaste które trzeba przyciąć ale brak na to czasu, ledwo nadążam z koszeniem darni która przy tej pogodzie rośnie jak szalona.
Kamilo, dziękuję. To prawda, zdjęcia nie oddają tego co na żywo ale przynajmniej trochę tej dobroci mogę Wam zaserwować. Uwielbiam po całym dniu przysiąść wieczorem na ławce i popatrzeć na otaczające mnie widoki.
Wiosna w tym sezonie przez pogodę nie należy do łatwych. Na szczęście zrobiło się ciepło i wszystko wróciło do normy, rośliny pokazały swoje piękno.
Dodatków w ogrodzie jest sporo i pojawiają się wciąż nowe. Czekam na kolejne ale muszę się uzbroić w cierpliwość bo unikatowe rzeczy powstają powoli.
Witaj Madziu w moich progach. Wątek tworzę od trzech lat i w tym czasie bardzo wiele zmieniło się w ogrodzie. Ciekaw jestem które odmiany tulipanów spodobały Ci się najbardziej ? Pozdrawiam i dziękuje za wizytę.
Sylwia do września to kawał czasu. Jak będziesz w Krakowie i masz niedaleko podjedź sobie do szkółki na ul Marchołta, ja tam robię zakupy bo maja prawie wszystko i w przystępnej cenie.
Idzie ku lepszemu, dziś po pracy udało mi się nawet skosić trawnik, reszta czeka w kolejce, bardzo długiej kolejce
Oczywiście najbardziej białe mnie na biel w tym roku wzięło , ale te Orange ...coś tam (zapisane w zeszycie ) tez cudne .... ja jesienią też zamierzam przytulipanić