I wyszedłem na opijusa który bez piekielnej wody nie potrafi się bawić ... nic z tych rzeczy Też czasem robię za szofera i trzeba sobie radzić
Cięcie topiarów to bardzo pracochłonna czynność wymagająca doświadczenia, wprawnej ręki i dobrego oka Bardzo dobrze że zaczął i mu się podobało bo zawsze Ci pomoże na tych hektarach ogarnąć formy strzyżone U mnie formowanie drzewek zaczęło się parę lat temu, na początku bardzo nieśmiało a teraz ciacham jak Edward nożycoręki Najlepiej pracuje mi się na szmaragdach bo szybko rosną i nie chorują po fryzjerze a efekty są widoczne w niedługim czasie Mam u siebie parę spiral, bałwanów i innych mniej skomplikowanych brył
Mineralna i osiem słomek ... dobre
no no ... tylko proszę bez tego kataru bo swojego się nie mogę pozbyć a jak pomyślę o kolejnej wizycie u laryngologa ślimaka to aż mnie tyłek boli od siedzenia w kilkugodzinnej kolejce