Hmmm ... a niektórzy myślą że jak obsieją ogród tylko trawą to będzie mało pracy Nic z tych rzeczy Zadbana darń jest bardziej wymagająca niż rabata z bylinami

Tak już z tymi żurawkami bywa że nie tylko my je kochamy Musisz zastosować oprysk zarówno na krzaczkach w doniczkach jak i w tych miejscach na rabacie gdzie one rosły Jak los będzie łaskawy pozbędziesz się tego paskudztwa

Będzie dobrze ... już nie płakusiaj

Fiu, fiu! To będzie mega- warzywnik, bo sam warzywnik brzmi zbyt skromnie
Donice jak zwykle piękne!

Jeju, od razu mi lepiej

Żurawki oczyszczone, podzielone, opryskane. Ziemię po żurawkach przeryłam ręcznie i każdego znalezionego gnojka posyłałam na śmierć blee... Potem jeszcze zrobiliśmy oprysk ziemi, w której rosły. Tylko jedna żurawka miała uszkodzony korzeń i poszła w kosz. Zobaczymy co z nimi będzie.

OMG!

Przemku, warzywnik masz wielkości całego mojego ogrodu
Jestem go bardzo ciekawa

Ależ Ty masz wielki ten warzywnik!

Robiąc zakupy w szkółkach cieszymy się z nowych nabytków w naszych ogrodach Sadzimy piękne rośliny ale nie wiadomo do końca czy nie kryją ukrytych lokatorów Pewnie przyniosłaś sobie to właśnie w ten sposób Trzymam kciuki za żurawki Po podjęciu takiej zaciekłej walki musi się to tylko skończyć sukcesem

siedziałeś tak cicho na forum a tu proszę
powrót z przytupem
warzywnik od razu większy, żeby i dla mnie na szaberek zostało

ach te uśmiechnięte bratki

Chyba nie przyniosłam ich z roślinkami, bo mam je od dawna. Mają już ok. 4 lat, więc już dawno zostały by zjedzone. Nie wiem skąd się wzięły, ale mnie wkurzyły na maksa.