Ciekaw jestem czy udało Ci się zrobić oprysk ? U mnie pogoda dopisała i pozabiegu nie padało przez kolejne 3 dni Myślę że tyle wystarczy Dziś zakupiłem chwastox trio na mój trawnik Chwaściory strzeżcie się
Młodość ulotna jest i nie trwa wiecznie ... mamy tyle lat na ile się czujemy
Właśnie z tym czasem ostatnio kruchutko Popołudnia po pracy spędzam w ogrodzie a gdy wracam do domu już nie mam na nic siły Ostatni tydzień przeleciał mi miedzy palcami i ten też tak się zapowiada
Nic mi nie mów. W sobotę zrobiliśmy wertykulację trawnika. Wygrabiliśmy caluśki (ok.600 m) i wieczorem nie mieliśmy już siły na nic. W niedzielę tak wiało, że zapomnij o opryskach. A na dokładkę okazało się, że moje żurawki, które wykopaliśmy, żeby podzielić, mają lokatorów (wiadomo jakich)
I teraz nie wiem co z nimi robić. Mam ok. 50 sadzonek, które przechodzą kwarantannę w doniczkach. Nie wiem czy jeszcze chcę mieć żurawki buuu...
Sorki za żale. Już wycieram nosa i będzie ok.
Hmmm ... a niektórzy myślą że jak obsieją ogród tylko trawą to będzie mało pracy Nic z tych rzeczy Zadbana darń jest bardziej wymagająca niż rabata z bylinami
Tak już z tymi żurawkami bywa że nie tylko my je kochamy Musisz zastosować oprysk zarówno na krzaczkach w doniczkach jak i w tych miejscach na rabacie gdzie one rosły Jak los będzie łaskawy pozbędziesz się tego paskudztwa
Myślę że Susan na ten weekend już ładnie rozkwitnie Trochę się u nas ochłodziło i przystopowało jej zapędy
Oj ... popracowałem sobie i to jeszcze jak W niedzielę palcem nie mogłem ruszyć ale pojechałem na zakupy i wróciłem z nowym kompletem drewnianych mebli ogrodowych Zdjęcia wkrótce