To dobrze, że jeszcze można pryskać, bo ja niestety nie miałam kiedy, albo zimno, albo wiało, albo padało Tylko czy zrobić to rano, czy wieczorem? Ma to jakieś znaczenie?
No i się Susan doczekałam w pakiecie z warzywnikiem . Fajnie, że udało Ci sie wkońcu porządnie popracować a zdjęcia są bardzo energetyczne pozdrawionka zostawiam.