Dobrze pamiętasz Posiadam i nawet kiedyś była pienna dopóki jej nie zacząłem przycinać by się zagęściła Teraz robi się z niej drzewko z koroną idącą w górę Ciekawy przypadek swoja drogą Powiem Ci że nie warto jej sadzić Ładnie wygląda tylko jak kwitnie a kwitnie krótko Potem ... nic specjalnego Podobnie miałem z Tamaryszkiem Na zdjęciach taki piękny i cudowny a u mnie w ogrodzie jakoś nie zachwycał więc się go tamtej jesieni pozbyłem Tobie potrzeba jest drzewko które przez cały rok będzie okazałe Myślę nad nim
No to karagana odpada. Napisałam w wątku "małe drzewo do ogrodu". Zobaczymy może ktoś jeszcze mi podpowie. Przemku a jak zdrowie? Ja już jestem monter, słońce mnie uleczyło Jutro do pracy i wyjątkowo w sobotę też...buuuu.
Aga, może klon polny szczepiony na odpowiedniej wysokości. Ja się pozbyłam karagany, ciekawe jak ona wygląda Przemku u Ciebie, skąd te gałęzie rosnące do góry?
Widziałam agapanty, mech jest ładny, wiem ale bym go usunęła, to są młode roślinki, z małą ilością korzeni, które nie lubią wody w nadmiarze, mogą nawet gnić albo zanikać zamiast się rozrastać, tak straciłam swoje pierwsze agapanty.
Pisałam u siebie o nasionach, napisz czy reflektujesz?
Może jakaś mądra głowa w sprawie drzewka coś podpowie U mnie drzew w ogrodzie niewiele dlatego moja wiedza na ten temat nikła
Ze zdrowiem coraz lepiej Jeszcze czasem płuca mi chce wyrwać ale oddycham swobodnie nosem
Mówisz że słonko Cię uleczyło Cieszę się że wracasz do normy Na weekend do pracy ? ... no jak tak można
U mnie w ogrodzie jest tylko jeden klon globoseum zaszczepiony na 1.5 m podkładce Rośnie bardzo powoli i ma jedną wielka wadę Słońce przypala mu liście i wygląda nieciekawie Być może tylko ta odmiana tak ma
Karagana pewnie za jakiś czas też mnie opuści Nie jestem z niej zadowolony Te gałęzie które skróciłem podniosły się do góry i tak już zostały Nowe które wychodzą z miejsca szczepienia zachowują się podobnie To na pewno nie odbijająca podkładka bo zaszczepiona jest jeśli mnie pamięć nie myli na akacji
Agapanty poszły dzisiaj na zewnątrz do cienia Po jakimś czasie wniosę je do tunelu Mech zerwałem jak radziliście bo w domu fajnie było na niego patrzeć a na zewnątrz mi już nie zależy
Za nasiona dziękuję Już tych siewek chyba nigdzie bym nie wcisnął Wszystko zapełnione będzie do granic możliwości
Płotek o każdej porze roku w innej odsłonie Obecnie królują bratki czekam na tulipany jak zakwitną ... potem rośliny letnie i jesienne
Często miewam gości i zazwyczaj siedzimy na tarasie przy dobrej kawie i czymś słodkim
Może Twój klon jeszcze młody, nie zakorzenił się dobrze, takie drzewka bardziej są narażone na słońce.
Moja karagana odbijała przy korzeniu ale to również była karagana tylko gałęzie były proste jak drut.
Czekam więc na te wypełnienia.
Przemku, czy Ty stosowałeś siatkę przeciw kretom?