Przemku próbuję nadrobić od dwóch dni, ale cały czas mi stron przybywa hahahahaha....ruch jak w Rzymie

.
Cudnie jak zawsze u Ciebie
Zdrówka Panu życzę, zatok współczuję bo wiem co to znaczy

.
Pozdrowienia zostawiam i mam nadzieję że jesteś już w formie żeby działać w ogrodzie bo szykuje się cieplusieńki weekend