O w życiu na drabinę nie wlezę!
To ja do Ciebie przyjadę i Ci pomogę
Jak zwykle
A przy okazji zrobię Ci trawnik Hhehhehehehhe
To może razem najedziemy Justynkę? Zawieziemy jej setki kwiatuchów, co by nie marudziła
Przetacznik kłosowy muszę zapamiętać też widzę go u siebie w ogrodzie
Dawajcie! Z taką ekipą to będziemy balować do rana....na rabatach oczywiście....albo w trawniku