Milena, ubiegłaś mnie z tą propozycją - a jakże, godną samego Napoleona
Tak na marginesie - dlaczego nie bywasz w swoim wątku, Mille?
Witaj, Moniko
Popieram pomysł Mille. Skoro nie możesz zlikwidować murków (byłoby to też dość pracochłonne), to potraktuj ten wewnętrzny murek jak skraj rabat okalających ogród.
Minusy tego rozwiązania:
- wymaga to nawiezienia ziemi w te obecne ścieżki.
Plusy:
- poszerzysz rabaty okalające ogród, a będzie to z korzyścią dla ogrodu, bo potrzebujesz aby były szersze,
- pozbędziesz się problemu utrzymania tych ścieżek w murkach - bo piasek się nie sprawdził, ale trawnik też się nie sprawdza - bo ogrodzenie z murków nie pozwala ani go dobrze skosić, ani pielęgnować,
- zyskasz lepsze proporcje rabat w ogrodzie,
- no i nie likwidujesz murków, czyli nie narażasz się na gniew babci
Dlaczego potrzebujesz szersze rabaty? Bo rabata powinna składać się z trzech pięter.
Pierwsze już masz (tuje i szmaragdy), potrzebne jeszcze średnie i dopiero przed średnim możesz dać niskie rośliny, więc jak chcesz, to rozchodniki, szałwię omszoną, kocimiętkę albo nachyłki. Średnie piętro to mogą być hortensje bukietowe, a w zacienionych także ogrodowe, tawuły, i mnóstwo innych.
Oczywiście nie mówimy jednie o tym, co dać przed kalinami, tylko co dać na całą rabatę. Sadzimy rośliny plamami, nie pojedynczo.
Znasz dekalog ogrodnika autorstwa Danusi?
1. Konsekwencja w kolorystyce
2. Ograniczona ilość gatunków
3. Duże ilości jednakowych roślin w grupach
4. Zgrane duety (jedna roślina podkreśla urodę drugiej) - szukaj takich i spisuj
5. Jak coś zaczniesz - skończ, bo się rozmyślisz i będziesz stała w miejscu
6. Jak coś zmieniasz., nie żałuj, zmieniaj i idź do przodu
7. Niezawodne rośliny kupuj
8. Zrób listę gatunków i tego się trzymaj
9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego
10. Pogódź się z tym, że będziesz ciężko pracować, aby osiągnąć efekt. Ogrodnictwo nie jest zawodem dla leniwych, samo się nie zrobi
Jeśli planujesz podkrzesać szmaragdy, to raczej już nie ścinałabym im czubków . Chyba, że jednocześnie uformujesz je w „kostkę”, będzie bardzo nowocześnie, choć nie z buka czy graba
Tak jak tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1491-kiedys-bedzie-tu-pieknie?page=861
Jeśli zdecydujesz się obciąć czubki, to jednak proponuję na prosto.
Z nieobciętymi czubkami będą też dobrze wyglądać, tak naturalnie.
Podkrzesać się powinno je dość wysoko, tak na 1,5 metra. Wówczas lepiej wyglądają i nie przeszkadzają w kompozycjach.
Oczko na środku ogrodu, w dodatku w pełnym słońcu to nie jest dobry pomysł.
Wiem, co mówię, uwierz mi

Będą się rozwijać glony, woda będzie cały czas zielona. Zamiast zdobić, będzie szpecił. I jeszcze komary się w nim lęgną.
Może rozważ to jeszcze.
Woda w ogrodzie to fajna rzecz, ale może lepsze byłoby ciurkadełko?
Taka mini fontanna. Zobacz tu:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/129-zrodelka-ciurkadelka-inne-elementy-wodne
Jeśli koniecznie chcesz je mieć, zlokalizuj je w części 1 lub dwa, tam gdzie cień. Na którąś z tych części (1 lub 2) przeniosłabym też różaneczniki. Azalie dają radę na słońcu, ale Rh tylko nieliczne odmiany.
Uff, ale się rozpisałam. Na dzisiaj dość, bo mi się zwoje zagrzały, obawiam się o Twoje
Nie spiesz się ze zmianami. Ani decyzjami w tej kwestii. Poczytaj wątki tematyczne, sporo się nauczysz. I wiele podpatrzysz w wątkach z realizacji Gardenarium - np. Ogród z lustrem (mój ulubiony) czy ogród zimozielony przy białym domu.
Pamiętaj, że nasze ogrody nigdy nie będą tak dopieszczone, jak te z realizacji Danusi, ale pomysły i inspiracje możemy przenieść na nasze podwórko