Witajcie kochani.

Ten mój stary ogród liczy sobie już ok. 20 lat posadzone tuje, ( choć nie wiem nawet czy to tuje, bo na iglakach nie znam się za bardzo i nie rozpoznaje zbytnio odmian).

Rosło sobie tak przez 16 nikt tego nie przycinał aż się rozrosło do takich rozmiarów, że trzeba było wiele rzeczy wyciąć, a jak się już wycięło to zrobiła się ogromna pustka

Po przekwitnięciu wiosennych cebulowych kwiatów straszy pustkami: ( jeszcze w lipcu juki i od lipca kończą się kwiaty.

Coś już działam w tym kierunku upiększenia go, ale z marnym skutkiem. Proszę was o mała pomoc w doradzeniu w zaprojektowaniu go.

Pomysłów mam mnóstwo i znając mnie wsadziłabym każdą roślinkę, która by mi się spodobała i zrobiłby się misz – masz i za parę lat znów musiała bym połowę wyciąć.

Te zdjęcia z jakieś 10 lat temu jak wszystko co zielone było jeszcze wmiare małe i ładne.



Tak było 4 lata temu po wycięciu 10 ogromnych tui (kule ) zostały tylko 4 na rogach

A tak rok temu i w tym roku chciałabym go już przerabiać żeby wyglądał ładnie, ze względu na nakład finansowy moje przerabianie będzie pewnie trwało z 3 - 4 lata:, ( ale już po malutku chce zrobić mały zarys, co i jak.

cd rok temu











Na trawę proszę nie zwracajcie uwagi, nie mam szczęścia do trawy ( miała być ładna okazała się koszmarnym trawiskiem), na razie jest, bo jest, ale i ona będzie do poprawki.

I obecny rok.

Brak mi pomysłu, co mogła bym posadzić między tujami. Rosną między nimi kaliny, które będę próbowała wyprowadzić na małe drzewka i nie wiem, co mogłabym pod tymi kalinami posadzić?

Tuje w tym roku będę podcinała od spodu, bo wychodzą już na ścieżkę i z objętości, bo za szerokie są a co między nimi pod te kaliny to nie mam pomysłu. A jak z czubkami ściąć na równo u każdej czy taki stożek zostawić?

Pod kalinami myślałam o:
rozchodnikach
szałwia omszona
może kocimiętka?
albo nachyłki?

ale nie wiem na przemiennie, razem?
Proszę niech ktoś coś doradzi.

która wersja lepsza jak je wyrównać?
na równo



czy tak?

7 takich małych kawłków czy ktoś się zlituje i doradzi.

W zasadzie masz same tuje, pustą ziemię i cebulowe. Ogród nastawiony na wiosnę a potem pusto.
To da się naprawić i to szybko.

Dosadzaj rośliny które zakryją zasychające cebule, hosty, przywrotniki, szałwię omszoną, lawendę, trzmieliny Fortunego w kolorowych odmianach (te są zimozielone) więc jak najwięcej, turzyce np.Evergold.
Miskany mniejsze (Morning Light).

Trawnik to podstawa - musisz go odżywić, dosiać i podlewać bo suszę ja tu widzę. Bez tego nie będzie ładnie i od tego zacznij. Co byś nie zrobiła na rabatach, to trawnik popsuje każde nasadzenia

Rabaty zwłaszcza ta z kulami są przeogromne, a trawnika chyba za mało, może trzeba cegły pozmieniać? Pokaż jakiś plan tego ogrodu, jak są trawniki a jak rabaty.

Potrzebujesz straszliwie dużo roślin.

Do Twoich cebulowych jak ulał skojarzył mi się ogród w Poczdamie. Ale tak nie rób,

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/152-ogrody-niemieckie-zespol-palacowoparkowy-sanssouci-w-poczdamie

Witam Pani Danusiu bardzo mi miło, że Pani mnie odwiedziła i dziękuję za wszystkie cenne rady

No właśnie straszy pustkami i "zielskiem" .

Połowa tego ogrodu to przy upalnych dniach susza ( później dochodzą jeszcze mieczyki i dalie i kilka róż).
Trawka jest od roku ( wcześniej był tu żółty piasek, taki wymysł wujka, i te murki też jego pomysł). Tak jak pisałam wcześniej ogród został przerobiony 20 lat temu z dużego sadu - warzywniaka na coś ala ogród ozdobny. Tuje sadzone jak popadło a teraz od ok 5 lat wycinam i ratuje, co się da.
Odzyskałam sporą cześć terenu poprzez te wycinki, ale teraz świeci pustkami.
Tuj było 10 ( ja na nie mówię bulwy) nie dało się przez nie przejść po ogrodzie do, około bo tak były rozrośnięte i połamane w środku przez śnieg.

1. Murki to nie cegły tylko beton a na nich przyklejone płytki. Te murki no cóż musza zostać: ( z ciężkim bólem, ale muszą zastać. Nie jestem ich zwolennikiem i chętnie bym się ich pozbyła, ale ( po pierwsze babcia się nie zgodzi na ich usunięcie a to jej ogród, po drugie jak by mi się udało jakimś cudem namówić ją na ich usunięcie, ale wątpię, bo ona to taki typ osoby z swoja i tylko swoja racją to jak zacznę usuwać te betony to powstanie wielkie pobojowisko i jak będę je rozkopywała to będzie więcej betonu niż widać. Chodzi mi o to, że na tej działce z jakieś pół wieku temu stały 3 domki i jak głębiej kopię to potem te doły czyszczę z kamieni, gruzu, cegieł. Strach pomyśleć, co się dzieje pod większą ilością ziemi.
2. Trawka nie wygląda ładnie ( jest wypalona przez słońce i jakaś taka odmiana, że po przycięciu zostają takie grube pędy nie wygląda ładnie po skoszeniu) na 2 ścieżkach jest ładna na 2 tragedia a kupowana ta sama odmiana i od tej samej osoby. Trwa jest tymczasowo nie jestem miłośniczka trawnika może przez to, że się mi też nie udaje. Posadziłam trawę na tych ścieżkach, bo wcześniej był tam żółty piasek, który porastał zielskiem i pielenie tych ścieżek zajmowało cały dzień albo i dwa jak było go dużo. Wiec żeby zaoszczędzić na czasie, pieleniu posadziłam trawę.
3. To jest jedna wielka rabata chciałam ją podzielić na 4 i co roku po jednej zapełniać, bo wszystkich na raz nie dam rady a na środku chce zrobić oczko wodne, ( ale też mi się tu babcia nie zgadza) .
4. Chce upiększyć ten ogródek a ciągle zderzam się z jej sprzeciwem więc dałam sobie taki plan góra 5 letni i mam nadzieję, że za te 5 lat nie spotkam się z tym sprzeciwem. Wiec oczko za te ok. 3 – 5 lat może i wcześniej wszystko zależy ile uda mi się w tym roku zrobić.