Aniu wiosnę mam, ale zginął mi gdzieś kabel od aparatu i nie mogę przegrac fotek - ale wszystko nadrobię
a fakt teraz przeprowadzka i wogóle mam wszystko nie po mysli - tak ogólnie to córka miała wypadek samochodowy, ale na szczęście nic się nie stało poza autem do kasacji, przeprowadzka w trakcie i na dodatwk tato mój miał zawał bardzo powazny - i mam już wszystkiego dość
jeszcze niestety trochę będę musiała was zaniedbać, ale postaram się ponadrabiać zaległości - choć nie wiem czy to możliwe, ale przynajmniej będę z wami na bieżąco, bo zaniedbałam wszystkie wątki, ale chyba mi wybaczycie - mam nadzieję, że już niedługo będę mieć więcej czasu i na ogród i na forum