Pooglądałam sobie Twoją rabatę różaną. Fajnie wymyśliłaś taki kulisty kształt. Nie wpadłabym na to. Nie znalazłam zdjęcia z dalszej perspektywy. Ciekawie to musi wyglądać.
Masz tam same niskie róże? Różne gatunki?
A jaki ty masz duży taras! Zawsze o takim marzyłam. Ale mój jest niestety mały.
Jak ty dajesz radę utrzymać taki piękny ogród z dwoma psami? Dla mnie to się zawsze wykluczało.
Kształt tej okragłej rabaty różanej jest jakby odbiciem okregu z tarasu
w sumie nawet nie wiem czy jakieś jest
mam tam róże rabatowe i wielkokwiatowe - oczywiscie w róznych kolach, ale głównie są czerwoe lub bordowe
faktycznie taras jest dość spory
Mi też wszyscy mówili, że jak masz psa to nie będziesz mieć ogrodu i odwrotnie, jak ogród to bez psa - a ja zawsze mówiła, zobaczycie będę mieć i ogród i dużego psa - a wyszło, że teraz mam dwa duuuuże psiaki i ogród też jakoś daje radę.
Choć nie powiem, ze problemy też mam, bo sikaja po tujach, które czarnieją, ale mam nadzieje, że na wszystko znajdzie się sposób
Ta część co głównie pokazuję to połowa terenu, teraz będę się brać powoli za rabatowanie terenu przy domu
Pogoda dziś zmienia się jak w kalejdoskopie. Szkoda tylko tej puchowej pierzynki bo to zawsze zabezpieczenie dla roślinek.
Fajną masz kolekcję kaktusów Dominiko.
Pozdrawiam