U mnie kot zawsze grzebie w nasionkach.. zawsze coś zwali z parapetu i zawsze zżera to co wykiełkowało mus pilnować sierściucha

taaaa nie pocieszaj mnie, już sobie obiecałam, że nic nie będę wysiewać, bo niestety jakiś kot wcześniej czy później się dobierze, ale nie umiem wytrwać w postanowieniu i znowu wysiane.

Zobaczymy trzeba być dobrej myśli, może okiełznam te moje 4 koty

Mam nadzieję, że koty mi tego nie rozwala i pozwola powschodzic nasionko

A wysialam:
Aksamitki
Rozplenice Moudry
Dzwonek karpacki
Rozplenice Rubrum
Rozplenice Purply majesty
Rozwar biały
Czosnek biały Mount Everest

Hortensje mam przycięte, wszystkie krzewy kwitnące, klony, orzech i to na tyle....aha i jeszcze seslerię przycięłam.
Teraz zastanawiam się, czy mogę przesadzić derenia..hmm..ziemia nie jest zamarznięta a rączki zacieram co by tu jeszcze

Może być ciężko z kotkami. Zakupy fajowe.
Z tego samego powodu wstrzymuję się z siewem ( kotów 5)...no,może por zasieję. Rzodkiewka już rośnie w gruncie

ja swoje derenie przesadzałam, mam nadzieję, że odbija na wiosnę, dlatego chciałam to zrobić teraz póki *spia*