Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ja i mój ogródek, a może ogród

Ja i mój ogródek, a może ogród

Hana75 14:01, 04 wrz 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Oj, Dominiko czytam, że wpadłaś w "ogródkowy szał" i przedobrzyłaś. Wracaj szybko do zdrówka.
Ja mam ochotę komuś dołożyć. Mąż do mnie zadzwonił, że przywieźli nam domek narzędziowy na działkę. Wreszcie, bo termin przekładali trzy razy.
Ale nie wstawili okna! Kurczę tyle razy pisałam e-maile, że zależy mi na oknie.
Domek 250 cm x 250cm, przecież nie będę grabi szukać z latarką
Właściciel teraz nie odbiera telefonów.
Szlak mnie zaraz trafi. Znowu ktoś chce nas oszukać. Firma jest ponad 200km od nas
. Nie wiem co robić, bo ludzie mimo deszczu montują już domek.
Liczą na to, że się ugniemy i im odpuścimy.

Co byście radziły. Odpuścić czy walczyć o okno?

____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Dominika11 14:15, 04 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
ja osobiście raczej nigdy nie odpuszczam (bardzo rzadko kiedy)i walczę o to za co zapłaciłam, a nie oszukujmy się wstawienie okna i samo okno jest droższe niż lita ściana - zapłaciłaś za to to nie odpuszczaj
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Dominika11 14:16, 04 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
juz nie wspominając, że faktycznie będzie ciemnica
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
dominika_ 14:53, 04 wrz 2015


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Też bym nie odpuszczała.
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
Dominika11 14:55, 04 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
dominika_ napisał(a)
Też bym nie odpuszczała.


Dominiki myślą podobnie

trzymajmy sie razem
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Hana75 14:57, 04 wrz 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Masz rację. Nie odpuszczam. Chyba mi puściły nerwy i prawie nawrzeszczałam mężowi, że nie zapłacimy reszty kwoty (tj 1/3 wartości, bo 2/3 już zapłaciłam) jeśli nie będzie to, co miało być. Powiedziałam mu, że to tak jakby zamówił samochód z 5 siedzeniami a dostał z dwoma. Chyba mój M się przestraszył mojej wściekłości i zaczął dyskusję z właścicielem.
Oczywiście e-maile pani sekretarka szybko odnalazła, gdzie pisałam o konieczności posiadania okna w domku. Ja też je odszukałam i im wysłałam. Fajnie, że e-maile można kontynuować i co list dostawali powtórzenie całej korespondencji.

____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Hana75 15:06, 04 wrz 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Waleczne z Was... Nas kobietki
Stanęło na tym, że za tydzień mają montaż domku ok 50 km od nas i wtedy dowiozą, i zamontują to okno.
Wtedy też my zapłacimy im resztę kwoty.
Cóż za "gapowe się płaci", będą jeździć dwa razy. Pracownicy podobno trzy razy pytali szefa czy na pewno domek ma być bez okna

Uffff zeszło mi ciśnienie, bo już się bałam, że mój mężuś schowa głowę w piasek i odpuści sobie i im.
Najgorsze, że musiał dziś brać urlop, by jechać na działkę. Pewnie za tydzień będzie musiał znów prosić szefa o wolne.

Pozdrowionka,
idę dziecku i sobie zrobić obiad.
Papa
____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Dominika11 17:04, 04 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
No widzisz Haniu, wszystko da się załatwić tylko nie wolno popuścić i trzeba pokazać sprzedającemu, że to ja (tzn Ty) jesteś klientem i ty rządzisz. Super, mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy - daj znać oczywiście jak się sprawa potoczyła.

A to, że nie zapłaciłaś jeszcze 1/3 to był argument dla sprzedawcy.

Cieszę się, że się udało

tak a`propo mój mąż też pewnie by też odpuścił, dlatego zawsze mnie wysyła, jak trzeba się gdzieś postawić lub negocjować ceny.

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Hana75 17:13, 04 wrz 2015


Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Dominika11 napisał(a)
No widzisz Haniu, wszystko da się załatwić tylko nie wolno popuścić i trzeba pokazać sprzedającemu, że to ja (tzn Ty) jesteś klientem i ty rządzisz. Super, mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy - daj znać oczywiście jak się sprawa potoczyła.

A to, że nie zapłaciłaś jeszcze 1/3 to był argument dla sprzedawcy.
Cieszę się, że się udało
tak a`propo mój mąż też pewnie by też odpuścił, dlatego zawsze mnie wysyła, jak trzeba się gdzieś postawić lub negocjować ceny.



Wiesz, co... masz rację, to że nie wpłaciłam całej kasy nas uratowało.
Gość chciał resztę najdalej dwa dni przed montażem lub w dniu montażu.
Nie chciało nam się robić przelewu i dobrze, że tak wyszło.
Oczywiście dam znać jak się ta historia zakończy

Lepiej się czujesz? Ja jak się przeforsuję na działce to bolą mnie plecy ale i też brzuch. Słabe mięśnie.
Pozdrowionka
____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Dominika11 17:18, 04 wrz 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
czyli jest nauczka, nigdy nie należy wpłacać całej kwoty, bo jak cię zrobią w konia to masz na nich bata - a pieniądze są najlepsze w takim przypadku

Dziękuję za pamięć Haniu jeszcze mnie boli, szczególnie jak siedzę i wstaję, tak zanim rozchodzę, później jest jako tako.

to tak szybko chyba nie przejdzie, ale jestem dobrej myśli.

____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies