Zostawić do czasu zaschnięcia, zamarcia liści...to będzie szybciej.Jesienią wkopiesz, tam gdzie chcesz

a gdzie trzymać np piwnica czy garaż będzie okey ???

i wiosną można sobie znowu do doniczek do domu ???

Tak Dominiko..obydwa miejsca odpowiednie.Możesz do donicy, a postępujesz jak z innymi cebulowymi.Poszukam Ci wątek u Danusi to się dokształcisz

U Danusi nie znalazłam, choć wiem, że jest taki.Ale tu masz też ciekawy :

http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/posadz-cebulowe-kwiaty-w-donicach
http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/narcyzy-w-malutkich-doniczkach

Tak na moje pytanie kilka dni temu odpowiedziała Toszka:

Co zrobić z przekwitniętymi hiacyntami

Toszka: O takie cebulki trzeba dbać, przesadzić do lepszej ziemi, nie zalewać, dać słońce aby liscie odżywiły cebulę na nowe kwitnienie. Jak tylko mrozy miną zadołować przy innych. Jak liście naturalnie zżółkną i zaczną zanikać koniecznie cebulkę wykopać (ten sam termin co tulipany). Oczyścić z resztek ziemi. Oddzielić ewentualnie małe cebulki. Latem trzymać w cieple, w przewiewnym miejscu. W okolicach październik/listopad włożyć do ziemi.
Zazwyczaj kwitną w następnym roku

Coś jeszcze przydatnego, o czym nie wiedziałam. Sposób na larwy i nicienie:
"Hiacyntom, narcyzom, liliom zagrażają larwy udnicy. Żywią się ich miąższem. Aby stwierdzić, czy cebulki są przez nie zaatakowane, należy wymoczyć je w ciepłej wodzie. Larwy po prostu wypłyną".