No to jestem papryka obrobiona , zrobiłam ciąg dalszy konserwowej i taką sałatkę do obiadków na zimę - razem wczoraj i dzisiaj zrobiła 50 słoików mężuś będzie zadowolony, będzie miał co brać w trasy
Widzę Dominiko że u Ciebie tematy związane z przetworami na zimę U mnie w tym roku tylko korniszony zostały zawekowane i będzie robiona pasta z czerwonej papryki z nutą pikantności czyli chili Ostatnio nie mam za wiele czasu na forum ale myślę że w następnym tygodniu będzie lepiej Pozdrawiam
Oj oj widzę że ty też nie próżnowałaś
ale musiałam odpuścić O. , żeby się zająć słoikami, ale niestety wszystko potrzebne i jakoś trzeba podzielić czas
podziwiam Cię ja w tym roku odpuściłam słoiki bo zajęłam się ogrodem ale mam duże zapasy z zeszłego roku to jakoś to będzie
właśnie jutro ma być ładna pogoda to mam zamiar się wybrać do ogródka i trochę tam ogarnąć
Mój mąż właśnie na jutro wziął wolne i plany snuje że pójdziemy "walczyć" z tą stertą wszystkiego za starym domem aż się boję pomyśleć, jutro to mi chyba naprawdę ręce odlecą ale nie powiem cieszy mnie fakt że wkońcu to śmieciowisko posprzątamy