Fajne zestawienie kolorów czerwony i czarny Kiedyś widziałam mały ogródek w kolorach pomarańcz i ciemny niebieski, prawie granat, tez super wyglądał.
Moje to żółty, pomarańczowy i czerwony. Biały również bardzo mi się podoba jeśli chodzi o kwiaty.
Między brzozami posadziłabym kosmosy, funkie i trawy. AnaArt ma takie zestawienie w swoim ogrodzie, baaardzo mi się to podoba
http://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=1346
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4156-wizytowka-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem

Jeśli chodzi o świerki to sadzone chyba były jakoś tak co 70 cm może - ja sadziłam naprawdę maleńkie - więc cięcie może było jak było co tak po 3 latach bo na pewno pierwszy rok to się ukorzeniały - a czas leci

a jeśli chodzi o biały kolor przy brzozach to chodzi o połączenie z białą korą brzóz - super przywołany ten art - przeczytałam i kiedyś byłam pod jego wrażenie - i kilka roślin jest jako konsekwencja tego art - tam jest też szary kolor i biały - ale zgadzam się biały jest kontrowersyjny kolor

pozdrawiam

Kasial napisał(a)

Fajne zestawienie kolorów czerwony i czarny Kiedyś widziałam mały ogródek w kolorach pomarańcz i ciemny niebieski, prawie granat, tez super wyglądał.
Moje to żółty, pomarańczowy i czerwony. Biały również bardzo mi się podoba jeśli chodzi o kwiaty.
Między brzozami posadziłabym kosmosy, funkie i trawy. AnaArt ma takie zestawienie w swoim ogrodzie, baaardzo mi się to podoba
http://www.ogrodowisko.pl/watek/674-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem?page=1346
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4156-wizytowka-any-ogrod-maly-czyli-wygrana-walka-z-ugorem

Dzięki za linki- skorzystam z rady i połączę kosmos z funkiami, które muszę przesadzić z innego miejsca, na jedną brzozę puszczę bluszcza a na drugą może dam hortensję pnącą. Dodam jeszcze wysokie trawy pod siatkę i zobaczę co mi z tego wyjdzie
Może na wzór Any dorzucę jakiegoś iglaka?
Będę miała jeszcze paprocie do wykorzystania, nie wiem tylko czy to miejsce jest na tyle wystarczające.

Troszkę się u mnie pozmieniało a ja chodzę ,podglądam i kombinuję

Ten malutki stworek przypomina na pierwszym zdjęciu pochyloną kobietę w czapce- przynajmniej ja tak widzę
W rzeczywistości gołym okiem ledwo dostrzegalny mały szary owadzik.
Niesamowite!