Oto Krishan:

mój ogród powstaje 1,5 km od miejsca zamieszkania tego uroczego stworzonka, stąd tytuł wątku

Aaaale piękny!
Witaj! Odnośnie tych niebieskich to barwinek, a nie bodziszek. Barwinek jest rośliną płożącą dość silnie się rozrasta. Mandżurska też silnie się rozrasta, na początku słabo, a później szaleje. U sąsiadów jest kilka lat z małego patyczka wyhodowana i teraz ma wielkość dość pokaźną, gałęzie długie, często pzrycinane. Nic nie mają pod nią zasadzone. A jeśli coś chcesz to musi być mało wymagające, chyba że później przesadzisz jak wierzba podrośnie. Może krokusy, będą kwitnąć wczesną wiosną i hosty, którym teraz dopiero wyłażą z ziemi zwinięte liście.

u mnie troszkę zmian:
ze starych cegieł postanowiłam zrobić takie coś:



z przeznaczeniem na warzywnik


zamykając go z jednej strony miętą(na zdjęciu powyżej) a z drugiej goździkami.

Warzywnik bedzie dopiero w przyszłym roku jak wyprodukuję kompost

mój słup teraz wyglada tak:


a żółty niezidentyfikowany krzaczek, mizerny był i poszedł do ścięcia z przeznaczeniem do likwidacji- wygląda teraz tak:

teraz to sama widzę że to pęcherznica
oczywiście jest śliczna i zostaje
A na wiosnę zamierzam likwidować żywopłot, który jest łysy od dołu i bardzo mizerny.
Jak mi tak ładnie odbije jak pęcherznica to oczywiście zostanie

przy drugiej furtce powstały takie schody:

i jeszcze udało mi się posadzić żywopłot ze świerka po obu stronach ogrodzenia:

"miejsce intymne" zostało zastąpione altanką:

nieopodal której wyrósł mini skalniaczek:

prawie wykończony

Witaj ogrodniczo zakręcona fajnie że od balkoniku doszłaś do działki jest piękna i chyba spora >Nie bardzo umiem planować ale uśiądż sobie na spokojnie zaplanuj i zacznij od tzw płota Przy płocie wysokie drzewa potem niższe krzewy i na dole najniższe cały środek zostaw na trawkę ładnie przystryzoną Pooglądaj jak to zrobić jak robią inni żebyś nie robiła kilka razy tak jak ja ha ha Pozdrawiam cieplutko

Witaj,
Dzięki za naprowadzenie.
Zdaje się że dobrze zaczęłam od płota już mam świerki ale tylko po bokach.
Z przodu lichy żywopłot, który na wiosnę będzie ścięty a tył zostawiony, nie chciałam na razie zasłaniać z braku pomysłu

Hej Madison, żurawka i żuraweczka to coś jak cyprys i cyprysik. Pozdrawiam!