Ewa, sezon hmmm.... wsadzałam i zmieniałam w zeszłym roku w czerwcu, ale bambusy są 3 rok. Nie wiem jak ocenić.... Róże oprócz jednej, derenie i fioletowe żurawki to "wsady"sprzed 3 tygodni - miesiąca, jutro znowu przychodzi paczka : monardy, werbena patagońska, mam jeszcze trochę dziurek
Ewcia nie pytaj mnie o cebule bo..... tu dopiero poszalałam, wczoraj zamówiłam milion tulipanów, czosnki, milion narcyzów i krokusów i jeszcze hiacynty... białe i bordo (ha ha zgapione oczywiście u Danusi...)
a jutro przychodzą ascot przed dom (10 stuk) plus nostalgie plus goethe plus coś pnącego do glicynii o niemieckiej trudnej nazwie.
taaak... zbok to za mało powiedziane, ale chyba trafił swój na swego chyba niedługo rzucę pracę bo nie mam czasu tylko siedzę na ogrodowisku albo w ogrodzie albo w szkólce
Oj tam, to nie szastanie tylko inwestycja
Mój ostatnio, znalazł dosłownie 3 chwaściki i stwierdził ‘”kochanie, musisz plewić” To się nazywa zaangażowanie ))
Koniecznie daj mi znać, jakie cebule dostaniesz.
Chociaż ja mam doświadczenie z cebulami…
Miałam swoje aż całe 4 cebulki czosnków i 4 wyrosły hi hi
To takie swoiste crash testy czy dam radę bo ja to żaden ogrodnik.
Ale będziesz miła co sadzić, świetnie. Gar gołąbków albo mięsko jakieś klepnij aby rodzina nie padła jak się rozkręcisz
no tak, kwitnące jesienią to można kupować
ale na wiosenne to dla mnie jeszcze za wcześnie
trzeba im zapewnić odpowiednie warunki przechowywania do jesieni, zanim wylądują w glebie