Katarzyno...jak tam graby się mają

dziękuję w imieniu grabów - częściowo przycięte, obornikiem podsypane czekamy, no i czekam żeby koleżanka zabrała tuje - bo musze tam dosadzić graby, które teraz biedactwa są po 4 w doniczce , na odcinku 5 metrów będą graby 30 cm - bo w szkółce już nei ma tych w moim rozmiarze , poza tym cześć przycięłam z od góry z boków delikatnie a cześć jeszcze nie...

no i przyjechał stojak na drewno, opowiadałam Jazzy jak go ładowaliśmy na cieżarówkę - Em und ja, masakra a raczej komedia nijak nie chciał się zmieścić a wazy z 200 kg.

katiaxx napisał(a)

no i przyjechał stojak na drewno, opowiadałam Jazzy jak go ładowaliśmy na cieżarówkę - Em und ja, masakra a raczej komedia nijak nie chciał się zmieścić a wazy z 200 kg.

pokażesz ?

leon60 napisał(a)

pokażesz ?

pewnie ale teraz jest walnięty na środek podjazdu, wygląda jak byle jaka półka z magazynu z narzędziami... będzie wyglądała lepiej jak ułożymi w niej drewno i urośnie żywopłot grabowy który się zlicuje ze stojakiem - stawiam minimum 3 lata , przynajmniej taką mam nadzieję ...
ale jak tylko postawimy i pomalujemy to pyknę fotkę

Tylko nie każ nam czekać 3 lata

Magda70 napisał(a)

Tylko nie każ nam czekać 3 lata

mówią że cierpliwość to cnota

Ale nie musisz jej nadwyrężać!

A jednak...

teraz pokażesz?