spoko - ja dostałam dwie przesyłki i wymieszam - które wylazły nie wiadomo ale ciągle pokazują się nowe - jakby część budziła się się ciut wcześniej, czekamy nadal
Kasiu, pisałam ci o moich "bywszych sadzonkach" hicksii.
Jako ciekawostkę dodam, że mam tez kilka siewek. Mają 2 i 3 lata, i mają ok. 10-15cm. Przyrosty maja maleńkie, ale za to cały czas "pracują" nad systemem korzeniowym, który z roku na rok przybiera.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
dzięki to dobra informacja, martwiłam się że będzie to trwało dłużej, wiem że cisy najpierw muszą się dobrze ukorzenić zanim ruszą z miejsca ale posadziłam rok temu wczesną wiosną jedną sztukę - durna ja oczywiście w kwaśnej ziemi - toż igły ma cis
weszłam do domu , coś mnie tknęło - doczytałam i szybciorem na dół - odkopywanie, wybieranie ziemi i sypanie ogrodowej ale piszę o tym przy okazji bo widzę że ten cis się zbiera do wypuszczenia przyrostów - na czubkach gałązek ma jasnozielone punkty
Jesli przeniesiesz go dość szybko, ze sporą bryłą, i dasz mu dobrej ziemi+kompost+obornik, to uwierz mi, że nie poczuje przenosin, a tylko ruszy z kopyta. Dzień wcześniej podlej go sowicie, niech się napije do woli. I przenoś śmiało
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
o Kochana w tym roku to jestem przygotowana - mam kompost (lub prawie kompost) - końską przezimowaną kupkę nawet worek ziemi przypadkiem przechodził
we wtorek przeniosę i posadzę jeszcze 5 - bo mam w zapasie nie byłam zdecydowana gdzie je posadzić i zakopałam na zimę z doniczkami
Witaj Kasiu,
U Ciebie też już byłam. Poznałam to po Małej Słodkiej Ogrodniczce z początku wątku. Podziwiam ogrom pracy, który włożyłaś w ogród w zeszłym roku. Z każdym rokiem powinno być coraz łatwiej. Ja też lubię proste linie. Mój ogródek jest nie nowy (i na szczęście mały ). Powoli przerabiam go na geometryczny. Może kiedyś pomyślę o swoim wątku. Na razie będę odwiedzać Twój.
Pozdrawiam
Hania