Witam.
Za płotem mojego ogrodu jest kilka drzew. Głównie klony i kasztany, które dają przyjemny cień i zasłonę. Niestety na klonie pojawiły się czerwone wypustki na liściach. Chciałbym coś zrobić żeby ratować drzewa. Jeśli to coś groźnego. Czy ktoś z większą wiedzą mógłby podpowiedzieć jak wygrać z chorobą i czy kasztany też mogą być zagrożone.

Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Wojtek

Jest to z pewnością szpeciel. Jego obecność zdradzają czerwonawe stożki na górnej stronie liści, a od spodu widać kremowe plamy jakby pilśniowe, z czasem brązowiejące. Nazywa się rożkowiec klonowy

Gdy na górnej stronie liści lipy zaobserwujemy czerwonawe rożki, na ich dolnej stronie plamy pilśni (kremowe, z czasem brązowiejące) to znak, że drzewo jest zaatakowane przez rożkowca lipowego. Zazwyczaj uszkadza on liście w niższej części korony, a na całym drzewie tylko w wyjątkowo sprzyjających warunkach. Na liściach klonu podobne uszkodzenia powoduje rożkowiec klonowy.

Osłabia on asymilację drzewa i hamuje przez to jego wzrost.

Żywicielem są rosnące w pobliżu drzewa i krzewy owocowe, drzewa i krzewy liściaste.

Opryskujemy w kwietniu- maju preparatami Mitac, Neoron, Talstar (podobno wycofany, ale jest zamiennik) lub Torque.