A te drzwi też mogłyby być niebieskie
i koniecznie wtopione w roślinności.....jak to zrobisz ....nie wiem

Zrobiło się ciemno Dziewczynki jutro się zdziwią

Pomysł z drzwiami super i lustro też fajnie, ale tylko wtedy, gdy będzie miało co odbijać. Wianek już nadaje klimat, a ja dołożyłabym do nich jakaś wysłużona klamkę. Winobluszcz tylko ładnie poprowadzić i będzie git.

Gosieńko, dzięki za masci , co do mnie jadą, bo te krwiopijce szaleją nawet w biały upalny dzień.

Zobaczę dzisiaj te buksiki, ale tak naprawdę jadę zobaczyć Szmaragdy- mieli tam w dobrej cenie i już ładne, a my musimy zagospodarować takie newralgiczne miejsce przy samym płocie, bo straszy.

Ciotuniu, a jak przejdę przez te wrota to mnie psy nie pogryzą....cudności wymyślasz Gosieńko.....my to takie duże dzieci....potrafimy ze wszystkiego się cieszyć....myślę, że szczęśliwcy z nas.....bez tej odrobiny szaleństwa byłoby strasznie nudno
Pozdrawiam

Goska ale wymyślasz - no obłednie, jeszcze cos powinn o b yć za drzwami
Buziaki i do zobaczyska

Gosiulka co tam słychać? Jesteś w Narni? . U mnie żar straszny leje się z nieba i nie chce mi się nawet palcem kiwnąć. Ale rano byliśmy na ryneczki i łubina kolejnego przyniosłam. Pani miała jeszcze taką ciekawą trawę - niby wysoka, ale trochę się pokładała, taka cieniutka. Ale jak sama nie bardzo wiedziała co to za trawa (powiedziała tylko, że jakaś morska) to odpuściłam . Buziolki .